Translate

piątek, 29 czerwca 2012

Wspólne spędzanie czasu

Choć Michaś skończył wczoraj zaledwie 4 miesiące mamy już pomysły na wspólne spędzanie czasu min. czytam mojemu synkowi książeczki. Jedna z jego ulubionych to książeczka o owocach -na każdej stronie jest inny owoc, a pod nim wierszyk, w czasie gdy czytam wiersz, Michaś przygląda się ilustracją:) Po przeczytaniu wierszyka wyjaśniam synkowi co to za owoc i co można z niego zrobić. Wierzę, że te czynności przyczynią się do efektywniejszego rozwoju mowy mojego synka:) a jakie są Wasze pomysły?

Gorąco polecam wspólne kąpiele z maluszkiem, ja z moim synkiem często kąpiemy się razem ( o ile tatuś Michałka jest w domu- czasem nieobecny wieczorkami z powodu różnych zmian w pracy :/) Jest to dla niego ogromna frajda - pluska w wodzie nóżkami  i się śmieje:)

Chciałam się Was zapytać co myślicie o wyprawie z takim maleństwem na basen? obawiam się, że maluszkowi może zaszkodzić chlor. Jakie są Wasze doświadczenia bądź opinie na ten temat?


Pozdrawiam ciepło:)

3 komentarze:

  1. My też czytamy lubimy zabawę w czytanie książeczek:)
    Na basen nie chodziliśmy i nie chodzimy,jakoś nie po drodze zawsze nam było ale z tego co wiem to nie ma przeciwwskazań dla takich maluszków,ba nawet to bardzo pomaga w rozwoju

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym się na Twoim miejscu jeszcze wstrzymała z tym basenem, tak do ok 6 mies....my też planujemy wtedy wybrać się z Martynką na basen:) a co do spania z Michasiem, to uważam, że powinnaś Go odkładać do łóżeczka, bo przyzwyczajenie do spania razem jest chyba gorsze od noszenia na rękach. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. My też coraz częściej myślimy o wyprawie na basen zwłaszcza, że mamy w okolicy taki specjalnie dostosowany dla maluchów, z podgrzewaną wodą i zajęciami dla nich.

    OdpowiedzUsuń