Translate

piątek, 22 listopada 2013

Dumna mama

Michaś z każdym dniem mnie zaskakuje jakim jest mądrym i dobrym chłopcem. Ostatnio często dzieli się piciem lub jedzonkiem z zabawkami:) Szybko chłonie nowe słówka. W słowniku Michasia pojawiły się już dwuwyrazowe "mama/babcia/dziadzia/tata ... choć", "mama/.... daj"- zdarza się nawet "mama daj pic" :) Niedawno kupiłam synkowi samochodzik, na pytanie:jakiej marki jest auto? Michaś odpowiada: fiat :) Synek bardzo lubi też piosenki "Bałkanica" z którą zapoznał go dziadzia i do której świetnie razem tańczą:) oraz Chiuaua. Mama jest BARDZO DUMNA z osiągnięć i postępów synka.

Słownik Michasia:

kiki = kredki
piś=długopis
pi, pi, pi = plusk,plusk,plusk
liś = lis
maminia=mamusia ( to jest najsłodsze i najbardziej mnie rozczula - mój kochany synuś:))

P.S Dużo się u mnie ostatnio dzieje dlatego za bardzo nie mam czasu na to by pisac bloga. Ostatnio bardzo zdenerwowała mnie sytuacja na studiach tzn. podejście wykładowców do studentów w szczególności osób z literkami dr z przodu. Ale o tym to może napisze dopiero jak uda mi się skończyć studia ;)

Dobranoc

A

poniedziałek, 4 listopada 2013

Osiągnięcia

Czas tak szybko leci, już listopad... Kiedyś październik i listopad mijały tak wolno, każdy dzień ciągnął się jak flaki w oleju ... te dwa miesiące jakieś takie najmniej fajne w roku, zobaczymy jak będzie z listopadem....

Michaś cały czas się bardzo dobrze rozwija, ostatnio poznane słowa to: 
- "Jeż" (wymawiane jeś;)) - babcia nauczyła
- dwówyrazowiec :) "mama daj ...." 
- "cześć"
- "koń" - bardzo ładnie wychodzi
-"pi, pi, pi" = plusk, plusk, plusk 

Synek ostatnio dużo się buntuje np. gdy idziemy sobie za rączkę Michaś po jakimś czasie siada na chodniku i mówi do mamy "papa". Co mama wtedy robi: 
gdy jesteśmy w bezpiecznym miejscu to również mówi "papa" i powoli rusza do przodu patrząc kątem oka czy synek wstaje- w większości przypadków wstaje:).
Gdy jesteśmy w jakimś mniej bezpiecznym miejscu to niestety muszę wsadzić synka do wózka, czego nie lubię robić bo zależy mi na tym by synek pochodził, poruszał się... a Wy co robicie, jakie są wasze sposoby?

Pozdrawiam ciepło

A