Tak poza tym to rozczula mnie, gdy synek w nocy przewróci się na brzuszek i zaczyna płakać, gdyż nie potrafi z powrotem wrócić na plecki i trzeba mu pomóc. Następnie kontynuuje swój błogi sen. Dziś w nocy to mnie Michałek pozytywnie zaskoczył - spal od 20.00 do 4 ,później pobudka na karmienie i śpioszkanie do 7; ciekawa jestem czy to taki jednorazowy wybryk ;)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
zazdroszczę takiego spania! Super, że Michałek tak ładnie je :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńU nas już niedługa też próba generalna z marchewką w roli głównej, póki co tylko kleik próbowałyśmy ale ogólnie Majka wyśmiała mnie, wypluła i zaraz cyca zażądała;)
OdpowiedzUsuńPani Marchewka jest pyszna. Moja córka bardzo ją lubi. A skoro u Was rozszerzanie diety to zapraszam na konkurs:
OdpowiedzUsuńhttp://annazzielonegowzgrza.blogspot.com/2012/07/pene-ziarno-od-bobovity-i-rymowany.html
Podrawiam