- wstać i robić małe kroczki przy meblach,
- ukucnąć po zabawkę,
- pokazać, głaszcząc się po brzuszku, jakie było dobre jedzonko,
- wskazać lampę,
- podnieść obie rączki do góry na pytanie: jaki duży urośnie :)
- ślicznie pokazuje rączką "pa pa pa"
- robi kosi kosi i lekko tańcuje ( nad tym jeszcze pracuję i uczę synka "tany tany":))
Taki mi zdolny kochany synek rośnie :) A dziś po raz pierwszy zjadł pomidorówkę - smakowała aż się uszka trzęsły ;)
Pogoda nie rozpieszcza- już od czterech dni deszcz na dworze, ale mimo to wychodzimy na spacerki:) nie mogę się doczekać słonecznych dni.
A na koniec Michaś i jego Miś :)
Miłego popołudnia :)
A
pięknie Ci ten chłopak rośnie!
OdpowiedzUsuńSuper! Widze, że pokazywanie gdzie jest lampa czy światełko jest hitem wśród maluchów:D
OdpowiedzUsuńAle śliczny, a te jego oczy! :))) Pobije serce nie jednej kobietki ;)
OdpowiedzUsuńostatnio była u mnie galeria miśków i dzieci, szkoda, że tego zdjęcia nie było jest fantastyczne!
OdpowiedzUsuńślicznosci ;)
OdpowiedzUsuńMamy identycznego misia! Słodki maluch
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń