Dzisiaj przechodząc koło kwiaciarni skusiłam się na zakup wrzosika :) i od razu przyszedł mi pomysł do głowy jak przyozdobić doniczkę - otóż wybrałam się do parku po kasztany i liście, gdy mama zbierała skarby Misiaczek smacznie spał. Następnie w domu otoczyłam doniczkę liśćmi z parku i związałam, a na podstawku ułożyłam kasztany. Z efektu nie jestem aż tak dumna;) ale zawsze to jakieś DIY, mój własny pomysł :) a efekt możecie ocenić na poniższym zdjęciu:
Życzę miłej nocki :)
Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie, póki co - "Macierzyństwo i ja" (krótko i na temat) :)
Translate
poniedziałek, 24 września 2012
sobota, 22 września 2012
Czujemy jesień
Za oknem szaro-buro, nie chce się wychodzić z domu, dziś nie wychodziliśmy na spacer, a leżakowaliśmy sobie we trójkę na kanapie ( ja, tatuś Michasia i Michaś :) ) było przyjemnie, rodzinnie. Teraz tatuś musiał jechać w pilnej sprawie, a mamusia przygotowała zapiekankę ze szpinakiem i piersią z kurczaka- bardzo prosta i smaczna potrawa, pewnie większość z Was zna przepis, a jeśli nie, to chętnie podam:)
Michałek próbuje siadać, na razie samodzielnie mu nie wychodzi , ale jak już tata lub mama podadzą rączkę to usiądzie choć sam się nie będzie trzymał w pozycji siedzącej, czekamy cierpliwie :) słucham kawałka którego melodia jest dość melancholijna czyli jesienna :) kawałek do posłuchania
Cóż tu jeszcze napisać, aaa obecnie szukam agencji gdzie mogłabym wysłać fotki Michasia, a nóż - widelec ;) załapie się na jakąś reklamę - to dopiero jest przygoda i wspomnienia i pamiątka na przyszłość , zobaczymy co z tego wyniknie :)
Tymczasem życzę miłego popołudnia:)
Michałek próbuje siadać, na razie samodzielnie mu nie wychodzi , ale jak już tata lub mama podadzą rączkę to usiądzie choć sam się nie będzie trzymał w pozycji siedzącej, czekamy cierpliwie :) słucham kawałka którego melodia jest dość melancholijna czyli jesienna :) kawałek do posłuchania
Cóż tu jeszcze napisać, aaa obecnie szukam agencji gdzie mogłabym wysłać fotki Michasia, a nóż - widelec ;) załapie się na jakąś reklamę - to dopiero jest przygoda i wspomnienia i pamiątka na przyszłość , zobaczymy co z tego wyniknie :)
Tymczasem życzę miłego popołudnia:)
niedziela, 2 września 2012
Zakochana po uszy ... w swoim synku :)
Uwielbiam patrzeć jak mój synek rano rozpoczyna swój pierwszy posiłek - ten jego wyraz twarzyczki, nie do opisania :)
Uwielbiam słuchać gdy tuż przed snem mój synek gaworzy coś do siebie, tak po cichutku i jakby przez sen już :)
Uwielbiam Jego wyraz twarzy gdy przygląda się wszystkiemu z zaciekawieniem lub gdy słucha w skupieniu jak mu coś opowiadam:)
Uwielbiam rozśmieszać i bawić się z moim synkiem i widzieć jak wprawiam Go w dobry humor:)
Uwielbiam kiedy Michałek, gdy zobaczy ,że się trzyma smoczek w pobliżu jego buźki otwiera ją i czeka aż smoczek trafi do słodkiego buziaczka :)
Uwielbiam jego zapach, śmiech, gaworzenie, uwielbiam przytulać i nosić na rękach Michałka, pokazywać i opisywać Mu świat :)
Ta piosenka przyszła mi na myśl pisząc tego posta :)
Pozdrawiamy :)
Uwielbiam słuchać gdy tuż przed snem mój synek gaworzy coś do siebie, tak po cichutku i jakby przez sen już :)
Uwielbiam Jego wyraz twarzy gdy przygląda się wszystkiemu z zaciekawieniem lub gdy słucha w skupieniu jak mu coś opowiadam:)
Uwielbiam rozśmieszać i bawić się z moim synkiem i widzieć jak wprawiam Go w dobry humor:)
Uwielbiam kiedy Michałek, gdy zobaczy ,że się trzyma smoczek w pobliżu jego buźki otwiera ją i czeka aż smoczek trafi do słodkiego buziaczka :)
Uwielbiam jego zapach, śmiech, gaworzenie, uwielbiam przytulać i nosić na rękach Michałka, pokazywać i opisywać Mu świat :)
Ta piosenka przyszła mi na myśl pisząc tego posta :)
Pozdrawiamy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)